Hawe w dół przez fiasko prywatyzacji TK Telekom

Plan przejęcia TK Telekom spalił na panewce. Złożone oferty okazały się na tyle mało atrakcyjne, że polskie koleje postanowiły odłożyć plan prywatyzacji na później. W środę kurs Hawe pogłębia nerwową przecenę.

HAWE 3,29 -0,04 (-1,20%) Przejdź na stronę analityczną waloru HAWE

We wtorek okazało się, że PKP z powodu braku satysfakcjonującej oferty odkłada na półkę plany prywatyzacji spółki zależnej TK Telekom. Koleje chcą wrócić do tematu w ciągu następnych sześciu miesięcy.

Przejęciem było zainteresowane giełdowe Hawe, które niedawno złożyło nową ofertę. Środki na ten cel miały pochodzić z emisji uchwalonej jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Cenę ustalono na 6 zł za akcję z opcją obniżenia do 5 zł. Oba poziomy znacząco odbiegały od giełdowego kursu, który jeszcze na początku tygodnia ledwie przekraczał 3,40 zł zł. Fiasko oferty skłoniło telekom do odstąpienia od realizacji uchwały o emisji akcji serii H. Tym samym Hawe podjęło decyzję o wyłączeniu możliwości podwyższenia kapitału zakładowego.

>> Hawe do ostatniej chwili liczyło na finalizację transakcji. >> Hawe nie składa broni w walce o przejęcie TK Telekom.

Hawe występujące wspólnie w konsorcjum z Polpagerem niedawno zaoferowało 420-430 mln zł za TK Telekom. Przypomnijmy, że w I części przetargu, kiedy konsorcjum miało wyłączność na negocjacje, za firmę należąca do PKP proponowano 600 mln zł. Giełdowa spółka liczyła na 300 mln zł synergii wynikających z ewentualnego przejęcia.

- W toku negocjacji prowadzonych pomiędzy spółką a PKP wystąpił brak możliwości osiągnięcia porozumienia w kluczowych dla spółki kwestiach, które stanowiły o rentowności, atrakcyjności biznesowej oraz możliwości osiągnięcia efektu synergii wynikającej z nabycia 100 proc. udziałów TK Telekom. W ocenie zarządu spółki brak realizacji transakcji nabycia 100 proc. udziałów TK Telekom pozwoli spółce na powrót do relacji biznesowych, które w toku realizacji transakcji były zawieszone. Uruchomienie przedmiotowych relacji biznesowych pozwoli spółce na rozwijanie współpracy z krajowymi operatorami telekomunikacyjnym oraz na dalsze zacieśnianie współpracy z TK Telekom, której wyrazem była umowa podpisana pod koniec grudnia 2012 roku. – czytamy w komunikacie Hawe.

Rynek nie przeszedł obojętnie wobec informacji o fiasku przejęcia TK Telekom. Na wtorkowej sesji akcje Hawe traciły nawet 8 proc. W środę próbują złapać grunt pod nogami, ale po porannej zwyżce nie pozostał żaden ślad. Około południa kurs Hawe zniżkuje o ponad 1 proc., w jeden walor jest wyceniany na 3,30 zł. W szerszej perspektywie akcje telekomu pozostają w trendzie spadkowym. Kurs od września stracił na wartości blisko 30 proc.